Pandemia nasiliła problem otyłości: średnia masa ciała Polaków wzrosła o 4,5-6 kg
..." aż 80 proc. Polaków nie postrzega otyłości jako choroby. Tymczasem jest to schorzenie, które wymaga leczenia. Nadmierna masa ciała jest bowiem bramą dla blisko 200 chorób, m.in. metabolicznych, sercowo-naczyniowych, onkologicznych.
Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/pandemia-nasilila-problem-otylosci-srednia-masa-ciala-polakow-wzrosla-o-45-6-kg-1142760
1 marca obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Otyłością. Według szacunkowych danych, aż 3 na 5 dorosłych Polaków waży za dużo. Tymczasem wystarczy wzrost masy ciała o 10 proc., by aż o 70 proc. wzrosło ryzyko rozwoju nadciśnienia!
- Otyłości sprzyjają zaburzenia snu, które nasiliły się w czasie pandemii.
- Po nieprzespanej nocy przyjmujemy z jedzeniem nawet 500 kcal więcej.
- Nadmierna masa ciała to brama do blisko 200 różnych chorób.
– W czasie pandemii na gorsze zmieniły się codzienne zwyczaje. Dane pokazują, że okresy lockdownu zmniejszyły ilość czasu poświęcanego nie tylko na rekreacyjną aktywność fizyczną, ale też na zwykłe, codzienne aktywności. Z jednej strony mieliśmy zatem mniejszy wydatek energetyczny, a z drugiej – pogorszyły się także wybory żywieniowe. Straty emocjonalne związane z pandemią, towarzyszący temu niepokój o zdrowie czy byt, spowodowały, że ludzie szukali nagrody. A dobry, nadmiarowy posiłek, słodki lub tłusty, to jedna z tych nagród, które uruchamiają proste mechanizmy dopaminowe w mózgu, odpowiadające za poprawę nastroju – mówi prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz z Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości.
Problem spotęgowały dodatkowo zaburzenia snu, które w czasie pandemii stały się udziałem większej liczby osób.
– Są dane, które pokazują, że po nieprzespanej lub źle przespanej nocy kolejnego dnia przyjmujemy nawet 500 kcal więcej – dodaje prof. Mamcarz.
Statystyki nie pozostawiają złudzeń: w ciągu dwóch lat pandemii COVID-19 średnia masa ciała mieszkańców Europy wzrosła, według różnych danych, od 4,5 do nawet 6 kg.
– Z konsekwencjami tego stanu rzeczy będziemy się mierzyć w bliższej i dalszej przyszłości. Mamy dane pokazujące, że wzrost masy ciała o 10 proc. jest związany ze wzrostem ryzyka rozwoju nadciśnienia aż o 70 proc. – zwraca uwagę prof. Mamcarz.
Więcej w materiale wideo.
Zapraszamy do oglądania - link poniżej należy skopiować i wkleić w okno przeglądarki